Start Blog Ciekawostki Tarcze nawiercane i nacinane - czym się różnią ?

Tarcze nawiercane i nacinane - czym się różnią ?

29. 10. 2019
|
kategoria Ciekawostki

Tarcze nawiercane i nacinane - w jakim celu ?


W swoim samochodzie znajdziesz zapewne tarcze wentylowane, które najczęściej montuje się na przedniej osi. W klasycznej wersji są to po prostu dwa metalowe dyski połączone ze sobą w taki sposób, aby pozostawić między nimi wolną przestrzeń. Dobra wentylacja ma tutaj niebagatelne znaczenie. W skrajnych warunkach hamulce nagrzewają się do niewyobrażalnych temperatur. Im lepsze jest odprowadzanie ciepła, tym większa efektywność oraz trwałość całego układu.


Przegrzanie prowadzi do zjawiska, które popularnie określane jest mianem „gumowego hamulca”. Droga zatrzymywania pojazdu wydłuża się, a pedał po naciśnięciu sprawia wrażenie mało precyzyjnego. Zbyt wysoka temperatura skraca oczywiście żywotność całego układu. W skrajnych przypadkach może dojść do zwichrowania się tarcz lub nawet ich pękania. Jak temu zapobiec ?


Konstrukcje nawiercane oraz nacinane zostały stworzone właśnie z myślą o jeszcze lepszym odprowadzaniu ciepła. Początkowo miały one zastosowanie przede wszystkim sportowe, ale dziś coraz częściej montuje się je w pojazdach cywilnych.


 

Tarcze nawiercane i nacinane – różnice widać już w samym wyglądzie


Podstawowa budowa jest bardzo zbliżona, gdyż w obu przypadkach są to dwa metalowe dyski z wolną przestrzenią pomiędzy. Różnice widać jednak na części ciernej tarcz. W przypadku wersji nawiercanej, na całej powierzchni rozmieszczone są otwory przechodzące na wylot. Konstrukcja nacinana ma podłużne wyżłobienia zamiast dziurek. Ich ilość, długość, kształt oraz głębokość mogą się od siebie różnić w zależności od modelu i producenta. Również wielkość oraz rozkład otworów w częściach nawiercanych nigdy nie będą identyczne.


Parametry techniczne – czy oba rodzaje tarcz różnią się pod tym kątem?


Czas zająć się teraz szczegółami, a więc tym, co odróżnia od siebie obie te konstrukcje pod kątem ich właściwości użytkowych. Zacznijmy może od wypunktowania najważniejszych elementów wspólnych:

  • efektywniejsze chłodzenie nawet w skrajnych warunkach (szczególnie w autach sportowych),
  • skuteczne odprowadzanie wody (jej obecność pomiędzy klockami i tarczami zmniejsza wydajność hamowania),
  • wyeliminowanie zjawiska fadingu (pojawianie się gazów tworzących „poduszkę powietrzną” na powierzchni tarcz),
  • doskonałe usuwanie zanieczyszczeń,
  • większa wytrzymałość wynikająca przede wszystkim z lepszego odprowadzania ciepła,
  • świetna skuteczność hamowania w każdych warunkach.


Wszystkie te zalety występują w obu konstrukcjach, ale to tarcze nawiercane wypadają pod tym kątem lepiej. Największą różnicę widać w przypadku zjawiska fadingu. W czasie intensywnej eksploatacji rozgrzane tarcze i klocki wytwarzają gazy o bardzo wysokim ciśnieniu. Na gładkiej powierzchni zachowują się one jak poduszka powietrzna – utrudniają prawidłowy docisk klocka do metalowego dysku. Nacinane rowki w skrajnych przypadkach nie są w stanie odprowadzić wszystkich gazów z tej powierzchni. Przelotowe nacięcia sprawdzają się dużo lepiej i praktycznie całkowicie eliminują ten problem.


Również pod kątem chłodzenia konstrukcja nawiercana wypada dużo lepiej. Otwory są przelotowe, a więc powietrze może swobodnie przez nie przepływać, skuteczniej odprowadzając ciepło.


Różnice dotyczą także z wagi. Konstrukcje nawiercane zawsze będą lżejsze niż nacinane. Ma to szczególne znaczenie w sportach motorowych. Tam masa auta zmniejszona nawet o kilkadziesiąt gramów przekłada się na cenne ułamki sekundy do czasu okrążenia.


 

Które tarcze wybrać pod kątem pylenia?


Jeśli jesteś właścicielem samochodu, to na pewno znasz zjawisko pylenia klocków hamulcowych. Części wykonane z tzw. miękkiej mieszanki ciernej pylą bardzo słabo, ale za to szybko się zużywają. Twarde mieszanki są trwalsze, jednak z drugiej strony „kurzą” intensywniej i mogą piszczeć. Nie ma więc rozwiązania idealnego i dlatego każdy szuka tutaj pewnego kompromisu.


Pylenie jest zjawiskiem niekorzystnym głównie z powodu szybkiego brudzenia felg aluminiowych. Mikroskopijne drobinki metalu nie tylko brudzą, ale także wbijają się w obręcz i po prostu ją niszczą.


Zarówno konstrukcje nawiercane, jak i nacinane, częściowo eliminują to zjawisko. Tutaj lepiej wypada nacinana tarcza hamulcowa. Zanieczyszczenia z klocków po prostu zbierają się w rowkach. W wersji z otworami są one niejako przedmuchiwane z jednej strony na drugą.


 

Tarcze nawiercane i nacinane – estetyka także ma znaczenie


Jeśli masz auto sportowe, którym ścigasz się na torze, to z pewnością powinieneś postawić na wersję nawiercaną. Jest ona lżejsza, lepiej odprowadza ciepło i praktycznie do zera eliminuje fading.


W przypadku aut cywilnych często ważne jest coś zupełnie innego – estetyka. Eleganckie felgi aluminiowe odkrywają układ hamulcowy, który z tego powodu powinien się dobrze prezentować. Choć to kwestia gustu, to jednak pod tym kątem nawiercane części wyglądają bardziej sportowo. Dzięki nim auto zyskuje agresywniejszy charakter, choć oczywiście jest to tylko wizualny detal.


Czy warto montować wentylowane tarcze nawiercane lub nacinane?


Przy spokojnej jeździe samochodem w warunkach miejskich stosowanie takich części hamulcowych nie ma większego sensu. Kiedy jednak dużo podróżujesz autostradami lub mieszkasz w górach, to ich wybór na pewno wpłynie na bezpieczeństwo.


Nasz sklep internetowy z tarczami hamulcowymi może zaproponować Ci szeroki wybór takich podzespołów. Znajdziesz u nas części sprawdzone, od najlepszych producentów i w przystępnych cenach. Zajrzyj do nas i złóż zamówienie już dziś!